- Co was tu sprowadza ? – zapytał ze smutną miną.
- Przychodzimy aby się ciebie spytać czy nie wiesz kim jest
ten człowiek? – zapytałem i od razu wyciągnąłem zwłoki tamtego kolesia. Gdy mu
je pokazałem zapytał:
- Czy widzieliście z nimi Hinatę ?
- Nie a co się stało? Pytamy bo oni porwali naszą siostrę !-
powiedział Gaara w desperacją w oczach.
- Tak mi przykro. Czyli nie ma ratunku dla nich. Zostały
złapane przez ninja Kumo.
- O nie !!!!!!!! – krzyknęliśmy razem z Gaarą i jednocześnie
upadliśmy na kolana i złapaliśmy się zza włosy płacząc. Nagle usłyszeliśmy głos
Naruto
- Gaara! Jak ja się cieszę , że cię widzę. A gdzie twoja
siostra?- zapytał zerkając na Shikamaru.
- Ona … ona… ona… - Gaara nie dokończył. Ja bym nawet nie
zaczął.
- Co ona? Gaara wyduś to z siebie .
- Ona … została … porwana !!
- Co?! – zapytał zdziwiony Shikamaru.
- A to , że nie zdołaliśmy jej uratować . – Garze łzy
zaczęły spływać po policzkach. Nie zauważyłem , że ja tak że płaczę.
- Hinate też porwali i nic nie mogłem zrobić. Chodź stałem
tak blisko niej. Na wyciągnięcie ręki. Ale było już zza późno. – powiedział
blondyn ze łzami w oczach.
- Naruto czy ona ci powiedziała to co do ciebie czuje ?
- Nie , ale ja ci mogę powiedzieć , że ją kocham.
- A ona kocha ciebie. – powiedział jej ojciec
Otworzyłam oczy i zobaczyłam leżącą koło siebie blond
dziewczynę w której rozpoznałam Temari. Czym prędzej do niej pobiegłam i
obudziłam
- Temari? Nic ci nie jest? Co ty tu robisz?
- Hej Hinata. Nic mi nie jest dzięki. Nie wiem co tu robię
pamiętam tylko tyle , że zostałam porwana…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Czytasz? Świetnie! A czemu nie komentujesz? Każdy komentarz pomaga mi w dalszym pisaniu ♥♥♥ Więc proszę zostaw komentarz bo nawet napisanie go nie zabierze ci dużo czasu...♥♥♥