1.07.2013

wyznanie Hinaty cz 4


- Ja też cię kocham Hinata – to powiedziawszy przybliżył swoją twarz do mojego i powiedział – Od kąt cię pierwszy raz ujrzałem .
- Ale przecież pamiętam jak szalałeś za Sakurą , a mnie uważałeś jak najlepszą przyjaciółkę .
- Wiem o tym , ale jak odszedłem z wioski na te dwa lata aby trenować strasznie tęskniłem na początku myślałem , że za Sakurą , ale po kilku dniach śnienia o powrocie do wioski gdy dotarłem do niej praktycznie nikogo nie było oprócz ciebie . Widziałem jak tam stałaś z uśmiechem na twarzy i z małym liskiem o dziewięciu ogonach . Moim lisem o dziewięciu ogonach …
- I co było dalej ? – tym razem to ja chciałam się dowiedzieć .
- Gdy się obudziłem opowiedziałem o tym śnie Jiraiyi a on powiedział , że się w tobie zakochałem. Postanowiłem jak najszybciej wrócić do wioski zabrać cię w moje ramiona i wyznać ci moje uczucia , ale Jiraiya mnie powstrzymywał , że nie mogę teraz przerwać treningu bo byliśmy dopiero w połowie. Powiedział mi , że się dowie czy czasem z nikim nie jesteś. Chciałem mu powiedzieć , że mogę cię sam o to spytać , ale on się upierał , że to mu da nowe rzeczy do jego nowej książce o pewnym chłopaku , który się zakochał w najpiękniejszej dziewczynie z wioski , ale nie był pewien czy ona go kocha .
- Super pomysł na następny hit .
- Też to mu powiedziałem a on zaczął się śmiać. Mówił , że jeszcze nigdy nie spotkał takiej osoby jak …- weszłam mu w słowo.
- Jak ty .
- Nie Hinata. Takiej jak ty .
- Jak ja? Dlaczego ?
- Ze względu na twoje wielkie serce ,oddanie, wierność , zaufanie , szczerość i miłość.
- Powiedz mu , że jest najlepszym nauczyciele na świecie.
- Spoko.
- Naruto ?
- Tak ?
- Wiesz co ja myślę , że los chciał abyśmy się spotkali i tak długo nas sprawdzał jak może wytrzymać nasza miłość.
- To jest prawda .
- Kiedy wróciłeś do wioski ?
- Jakiś tydzień temu .
- Dlaczego mi nikt nie powiedział ? Temari obiecała , że mi powiadomi… - położył mi dwa palce na ustach.
- Ci …. Nikt o tym nie wiedział bo to było nie oficjalne , ponieważ Jiraiya widział jak się męczę puścił mnie wcześniej  a on sam ma być tu dopiero jutro .
- Ahmbn –to miało być ,, Aha ‘’ ale jego palce mi na to nie pozwoliły .
- Jesteś taka słodka . – gdy to powiedział zdjął prawą dłoń z moich ust a położył mi ją na prawym policzku . Od razu oblałam się rumieńcem.
- A…
- Jesteś dla mnie całym moim życiem , moimi marzeniami ,  moim światem .
- Naruto wiesz , że właśnie czytasz w moich myślach i w sercu .
- Może dlatego , że nasze serca biją dla nas i naszego wspólnego życia . – gdy to skończył przybliżył swoją twarz do mojej i delikatnie mnie pocałował . 

1 komentarz:

  1. Znów pocałunek *.* Nie no ja za chwilę zemdleję *.* Uwielbiam twoje opowiadanie *.*

    OdpowiedzUsuń

Czytasz? Świetnie! A czemu nie komentujesz? Każdy komentarz pomaga mi w dalszym pisaniu ♥♥♥ Więc proszę zostaw komentarz bo nawet napisanie go nie zabierze ci dużo czasu...♥♥♥