1.06.2013

wyznanie Hinaty cz.3


- Pokaż .- powiedział i zaczął się zabierać za zdejmowanie mi bandażu z barków . – Tu ?- zapytał i dotknął mnie w to miejsce . Od razu jęknęłam z bólu.
- Tak to tu .
- Przepraszam .
- Nic nie szkodzi . – odpowiedziałam z bladym uśmiechem . – Gdzie ja jestem ?
- Jesteś u mnie
- Co mi się stało ?
- Ktoś cię chyba zaatakował . Nie wiem. Zobaczyłem cię jak się wykrwawiasz . Więc chciałem ci się odrobinę od wdzięczyć  za to ile razy ty mi ratowałaś życie .
- Dziękuje i przepraszam.
- Za co ?
- Za to , że cię pocałowałam .
- Ale nie musisz mnie za to przepraszać.
-  Naruto ?
- Tak ?
- Chce ci powiedzieć , że…- urwałam bo nie wiedziałam jak to z siebie wydusić .
- Że… No dalej nie bój się .
- Że … - zamknęłam oczy , dłonie zacisnęłam w pięści i szybko z siebie to wydusiłam – KOCHAM CIĘ !!!
Nastała chwila ciszy , która mi strasznie ciążyła na sercu .
- Ja też cię kocham Hinata 

1 komentarz:

  1. W końcu jej to powiedział *.* O jaa *.* Świetne *.* Zaczepiste *.* Myślałam, że nie odwzajemnił jej jakże zaczupistych uczuć LoL o.O *.*

    OdpowiedzUsuń

Czytasz? Świetnie! A czemu nie komentujesz? Każdy komentarz pomaga mi w dalszym pisaniu ♥♥♥ Więc proszę zostaw komentarz bo nawet napisanie go nie zabierze ci dużo czasu...♥♥♥